Inwestowanie na Giełdzie Papierów Wartościowych to naprawdę bardzo duża szansa na to, żeby wypracować solidne zyski. Trzeba jednakże umieć się za to zabrać, dlatego też z myślą o kompletnych laikach w tej dziedzinie, przygotowaliśmy nasz niniejszy poradnik wirtualny, w którym prezentujemy szeroki wachlarz porad odnośnie początków Waszej przygody z inwestycjami.

Zacznijmy od tego, że utworzycie jakieś konto w biurze maklerskim. Najlepsze w tym aspekcie okaże się na przykład w XTB oraz w Alior Banku. To, jak to zrobić nie wymaga chyba szczegółowego tłumaczenia, bo to czynność rutynowa i formalna. Musisz jednakże wiedzieć, że w razie ewentualnych wątpliwości, po to są placówki bankowe, a w nich konsultanci, aby rozwiali Twoje niepewności oraz pozwolili Ci założyć konto błyskawicznie i w pełni poprawnie.

Brak konta bankowego ogólnie w danym banku, już niezależnie który wybierzmy na owy rachunek maklerski, sprawia, że tak czy inaczej musimy się pofatygować do placówki, aby osobiście nawiązać z nią współpracę oraz podpisać umowę dotyczącą świadczenia usług wszelkiego typu, nawet standardowego rachunku oszczędnościowego ROR.

Dopiero po takim osobistym wstawieniu się, złożeniu stosownych podpisów, masz szansę na to, żeby wykonywać jakiekolwiek usługi i z czegokolwiek korzystać, co oferuje Ci bank. Jeżeli jednak udajesz się o tej placówki, koniecznie powinieneś wziąć ze sobą dowód osobisty i numer NIP. Jest także bardzo istotne, aby mieć pełną nazwę urzędu skarbowego. Jeżeli natomiast chcesz dodatkowo utworzyć konto maklerskie, a masz już osobisty rachunek, to formalności z pewnością będzie znacznie mniej.

Jedyne co, to podpisujesz umowę o świadczenie usług wyżej wspomnianych, co możesz zrealizować na przykład w wybranych przypadkach banków, za pośrednictwem Systemu Bankowości internetowej.

Kiedy dysponujesz już kontem maklerskim, możesz przelewać środki pieniężne na rachunek, który podany został w umowie. Kolejny krok to zakładka Inwestycje, później Informacje, Notowania, Warunki udostępnienia i opcja Pobierz plik instalacyjny. Następnie ściągnie się plik z notowaniami, a za jego pośrednictwem możesz popatrzeć na to, jakie są aktualne notowania.

Możesz mieć także dostęp do zleceń, wykresów, narzędzi. Ściągnięcie programu wymaga rzecz jasna jego zainstalowania, a robimy to zgodnie z instrukcjami. Później logujemy się w naszym banku i korzystamy z działów Inwestycje, a później zakładki Notowania i wybieramy opcję Uruchom. Jeżeli zdecydujesz się na to, aby zlecić zakup, czy też dokonać sprzedaży, wybierz opcję Inwestycje, a później Zlecenia, Złóż zlecenie i te konkretne akcje, jakie Cię interesują. Wytypuj określoną ilość akcji oraz dostosuj zasady, na jakich chcesz je nabyć.

Granie na giełdzie w tym rozumieniu to zbyt uogólnione pojęcie. Generalnie nie gramy, a inwestujemy. Inwestycja ta natomiast prowadzi nas do zysku, który jest zarobkiem na konkretnej transakcji. Nie ma wątpliwości, że jest to dużo mniej ryzykowne niż tradycyjne granie czy na przykład wizyta w kasynie.

Wielu ludzi żyje od pierwszego do pierwszego, co wynika z faktu, że nie tyle zarabiamy za mało, co po prostu nie mamy umiejętności właściwego zagospodarowywania środkami pieniężnymi.

Wydajemy za dużo, w zbyt szybkim tempie, kiedy tylko na nasze konto trafia większa suma. Jest to nieodpowiedzialne zachowanie i dość nużący nawyk, który prowadzi przede wszystkim do stresującego życia – czy przetrwamy, czy uda nam się dociągnąć do następnego miesiąca. O tym, jak takiej sytuacji uniknąć i mieć spokojnie wydzieloną kwotę na wszystko, co jest Ci potrzebne, dowiesz się czytając niniejszy wirtualny poradnik, jaki dla Ciebie przygotowaliśmy.

Zacznijmy od tego, że wskażemy jako cechę zupełnie podstawową, która trzeba w sobie ukształtować, że niesamowicie istotne jest, abyś wykazywał się determinacją, silną wolą i był mocny w swoich postanowieniach.

Generalnie nie chodzi o to, aby jednorazowo zaoszczędzić więcej, a w kolejnych miesiącach już spocząć na laurach i suma summarum nierzadko wydać o wiele więcej niż gdybyśmy nie zaciskali pasa w miesiącu wcześniejszym.

Konsekwencja i samozaparcie to zdecydowane podstawy. Ponadto musisz także wiedzieć, że problemem każdego z nas nie tylko Twoim indywidualnym jest brak cierpliwości, więc uzbrój się w nią i czekaj spokojnie – nie zredukujesz wszystkich wydatków, więc oszczędności będziesz gromadzić stopniowo.

Priorytety

Podstawową zasadą oszczędzania jest rozsądne wydatkowanie. Rozumiemy przez to konieczność postawienia na to, co naprawdę jest nam niezbędne, co nam się może przydać, a także co jest dla nas istotne i w jakimś stopniu wymagane w naszym codziennym funkcjonowaniu.

Kiedy natomiast chodzi o rzecz zbyteczną, nie ma sensu, abyś sobie tym w pierwszej kolejności wydatkowania zawracał głowę. Podobnie, gdy wiesz, że czegoś nie trzeba Ci na już. Albo gdy wahasz się czy w ogóle to kupić. Musisz być świadomy tego, że przecież plany, sytuacja, okoliczności mogą się zmienić diametralnie, więc nie rob również przypadkowych zakupów na zapas.

Gdy natomiast chcesz sobie zrobić zwykłą przyjemność, najpierw zajmij się wywiązaniem z klasycznych obowiązków. Nie wychodź z założenia, że to tylko złotówka. Każda złotówka jest ważna, nie lekceważ nawet drobnych oszczędności i co za tym idzie szanuj pieniądze.

Oszacuj

Najlepiej byłoby, abyś zdecydował się na wykalkulowanie, ile kto dokładnie zarabia a także, żeby ustalić jakie są sumy pieniężne, które każdy zarabiających do domowego budżetu może wydzielić na oszczędności.

Ustawcie jeden słoik, albo niech każdy z domowników ma swój własny i wrzucajcie tam daną kwotę – przypadkową, powiedzmy resztę z zakupów, czy też drobiazgi niemieszczące się w portfelu, sumę jaką mieliście na coś przeznaczyć, ale wycofaliście się z inwestycji itd.

Można także wydzielić, o ile zarobki do budżetu rodzinnego są takie same czy też mocno zbliżone, aby każdy z domowników oddzielał tą samą kwotę regularnie – co tydzień, co miesiąc.

Ustal plan

Postaraj się określić, po co oszczędzasz – aby żyło Ci się lepiej, by na więcej Cię było stać, bo masz jakiś cel. I w tym trzecim przypadku jest chyba najłatwiej. Nie ma nic bardziej motywującego niż zrodzona w głowie wizja wydatkowania środków pieniężnych na wyczekiwane marzenie – wycieczkę, nowy samochód, komputer itd.