Asertywność jest bardzo dobrą cechą charakteru, jednak nie każdy potrafi mieć swoje zdanie i postępować według własnych przekonań. Wielu z nas boi się powiedzieć „nie” i odmówić komuś, w efekcie czego ciągle wykonujemy czyjeś obowiązki, czy załatwiamy coś za kogoś. W ten sposób dajemy się wykorzystywać, a my wyzbywamy się swojej prywatności i nie mamy czasu dla siebie. Jak zatem nauczyć się asertywności i mówienia „nie”?

Dlaczego nie potrafimy odmawiać innym?

Zawsze z podziwem patrzymy na osoby, które potrafią komuś odmówić i czują się z tym dobrze. Jednak gdy to my znajdujemy się w takiej sytuacji, po raz kolejny ustępujemy i zgadzamy się na coś, na co w ogóle nie mamy ochoty. Dopada nas z jednej strony pozytywne uczucie, ponieważ wydaje nam się, że komuś pomożemy, a z drugiej strony zarzucamy sobie, że znowu daliśmy się namówić. Najgorzej, kiedy powiedzenie komuś „nie” traktujemy jako coś niewłaściwego.

Musimy zrozumieć, że każdy ma własne życie i nie zawsze będzie miejsce i czas na pomaganie innym osobom. Wiadomo, że naszym najbliższym i przyjaciołom zawsze będziemy w stanie pomóc, chodzi tu o inne sprawy, mniej lub bardziej ważne, którymi zawsze jesteśmy obciążani.

Należy zdać sobie sprawę z tego, że będąc taką osobą, pokazujemy, że można nas zawsze o coś poprosić a my ślepo się zgodzimy. Dlatego takie osoby są zazwyczaj wykorzystywane, bo zamiast się sprzeciwić i pokazać swoją pewność siebie – zgadzają się na wszystko. To, że powinniśmy umieć mówić „nie” nie oznacza, że nie możemy być zarazem mili i pomocni. Odmawianie w sprawach mało istotnych lub nas niedotyczących nie jest niczym niewłaściwym.

Jak zmienić nasze przyzwyczajenie?

Możemy zrobić to na wiele sposobów:

  • W momencie, gdy ktoś nas o coś prosi, zastanówmy się na spokojnie, czy chcemy w ogóle się tego podjąć. Jeśli jedyne odczucia, jakie nam przychodzą do głowy, to męka i zdenerwowanie – nie podejmujmy się tego zadania. Powiedzmy po prostu, że nie chcemy się tym zając lub zwyczajnie nie mamy czasu.
  • Dajmy sobie czas na zastanowienie. Zazwyczaj inni atakują nas pytaniami, chcąc, abyśmy w tym momencie udzielili odpowiedzi. W ten sposób manipulują nami, w celu osiągnięcia własnych korzyści. Odpowiedzmy więc, że musimy to przemyśleć i zastanowić się, czy chcemy i mamy czas się tym zając. Najczęściej wtedy ktoś rezygnuje z nas i proponuje to komuś innemu, dzięki czemu my mamy spokój i jednocześnie widzimy, że nie chodziło tu o nas, tylko o zaspokojenie czyichś potrzeb.
  • Pamiętajmy też, że nie musimy się nikomu tłumaczyć. Wiele osób twierdzi, że chętnie by odmówiła, ale nie wie jak to wytłumaczyć. To jest tylko i wyłącznie nasza prywatna sprawa, czy mamy ochotę komuś pomóc i dlaczego. Jeśli więc nie wystarczy komuś sama odpowiedź „nie”, jasno dajmy do zrozumienia, że nie musimy się tłumaczyć. Oczywiście, gdy tymi osobami są nasi bliscy, tutaj sytuacja wygląda nieco inaczej i warto wspomnieć, dlaczego nie damy rady im pomóc.
  • Musimy zdać sobie sprawę z tego, że nie jesteśmy niezastąpieni i świat się bez nas nie zawali, choć wielu tak będzie twierdziło, prosząc nas o coś. Zastanówmy się, czy konsekwencje, które poniesiemy w związku z wykonaniem przysługi, nie będą dla nas zbyt duże – jeśli siostra prosi nas o opiekę nad dzieckiem, a my mieliśmy w ten wieczór ważne spotkanie, czy dawno zaplanowany wyjazd, nie bójmy się odmówić – siostra z pewnością kogoś znajdzie lub zwróci się o pomoc do opiekunki.

Zwróćmy uwagę na innych ludzi

W kontaktach z innymi musimy być bardzo ostrożni – niestety wiele osób w dzisiejszych czasach jest fałszywych i będzie próbować nas wykorzystać do własnych celów. Nie możemy zatem dać się zmanipulować i pokazać, że jesteśmy zbyt słabi, aby im się przeciwstawić.

Mogą próbować różnych technik i sięgać po najcięższą broń, musimy jednak pozostać asertywni i jeśli nie mamy ochoty komuś pomóc – nie zrobimy tego. Najczęściej, gdy ktoś coś od nas chce, zaczyna normalną rozmową, interesuje się naszym życiem, naszymi prywatnymi sprawami, komplementuje nas, a na samym końcu uderza z prośbą – to całkiem sprytna metoda manipulacji, którą można dosyć wcześnie wyłapać i ukrócić.

Ile razy mieliśmy sytuację, gdy współmałżonek lub dziecko przychodziło do nas i zaczynało rozmowę „Jak świetnie dziś wyglądasz!”, „Ty sobie odpocznij, a ja wszystko posprzątam” – oczywiście jest to bardzo miłe, ale pierwsze co, to zaczynamy się zastanawiać, o co może im chodzić i odpowiadamy natychmiast „Dziękuję, mów od razu co chcesz”. Dlaczego więc nie zawsze dostrzegamy to w stosunku do innych osób? Miejmy oczy szeroko otwarte.

Kochajmy siebie

Brak umiejętności odmówienia komuś, wiąże się z niskim poczuciem własnej wartości – nie doceniamy siebie, wydaje nam się, że musimy komuś ulec i zrobić dla niego wszystko, wtedy nas będzie lubić i szanować. W rzeczywistości jednak ludzie powinni nas lubić i szanować bez względu na to, czy będziemy na każde ich skinienie, czy też nie. Bądźmy pewni siebie, akceptujmy swoją osobowość – z taką postawą będziemy szli przez życie z podniesioną głową.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here